hej. ja mam to szczescie,ze jestem teraz w Pl...ale wiem jak to jest,gdy spedza sie swieta z dala od domu.
2008-12-23 22:14:16
no wlasnie...nie jest zaciekawie na emirgacji....ale zawsze mozna razem ze znajomymi .... tudziesz niektorzy sa calymi rodzinami tutaj... zrobic wspolne swieta...
znajomi to w tej sytuacji chyba jedyne kolo ratunkwe. Ci,ktorzy sa tu z rodzinami to sa szczesciarzami!Tylko problem w tym,ze niektrzy tego nie doceniaja.