bo to zatoka i jak jest odpływ to woda szybko ubywa.Fajnie to widac także na przykładzie Tamizy ta rzeka płynie w dwie strony.
Ogólnie w southend on sea byłem już w tym roku 6 razy,ale przyznam szczeże że lepiej jest w Margate i spokojniej a już niewspomne o Clocton i Bournemouth.Wiem bo zwiedziłem większośc plaż.Ogólnie co 2,3 tygodnie gdzies się wypuszczam nad morze!
2009-06-21 20:27:06
dobrze wiedziec :)))) ajak deszcz pada tez jedziesz?
szkoda ze mialas odplyw, bo nie mialas fajnego efektu na molo ze od ladu dzieli Cie ponad dwa kilometry wody.
2009-06-22 09:15:20
a ja się wybrałam wczoraj na spacer na Walthamstow Marsh, ciekawe polączenie pól jak w srodku wsi,ścieków imitujących rzeczkę, pasących się koni i industrialu, londyn to jednak miasto dla koneserów
2009-06-22 11:24:10
Czarownica rowniez wybralem sie do southend ale niestety takze trafilem na odplyw :/ mam nadzieje ze nastepnym razem bedzie lepiej. Musze sprawdzic prognozy pogody
witajcie.spedzilem wczorajszy dzien w coutry park .40 min drogi z finsbury park.jest to park poza londynem i glownie przejezdrzaja tureckie rodziny,ale i tak bylo fajnie ,poza jednym szczegolem. jak troche pogralismy w pile to co niektorzy z nas zdjeli koszulki i zrobil sie niezly pasztet.przestroga.panowie nie sciagac koszulek przy tureckich rodzinach (kobietach)jest to ponoc jakis brak szacunku do tureckich kobiet.